Segedyn

IMG_2510
Arad w Rumunii
Arad to trzecie co do wielkości miasto na zachodzie Rumunii, po Oradei i Timisoarze. Leży na granicy ważnych historycznie okręgów: Banat i Crisana, nad rzeką Mures. Leży blisko granicy z Węgrami, dlatego...
IMG_2763
Labirynt w Ópusztaszer
Park Dziedzictwa Węgier w Ópusztaszer to nie koniec atrakcji! Zaraz obok znajduje się Labirynt, który aby pokonać, trzeba znać odpowiedzi na szereg pytań. Pytania dostępne są w języku angielskim. Jest...
IMG_2727
Park Węgierskiego Dziedzictwa Ópusztaszer
20 km na północ od Szeged (pol. Segedyn) znajduje się średniowieczna osada Ópusztaszer, w której obecnie mieści się Park Węgierskiego Dziedzictwa. Adres: Ópusztaszer, Szoborkert tanya 68., 6767...
IMG_2815
Segedyn, miasto słońca, salami, papryki i noblistów
Segedyn, a po węgiersku – Szeged (czyt. Seged- nazwy będa używane zamiennie), to trzecie pod względem liczby ludności miasto Węgier, miejsce, które zachwyca zarówno swoją historią, jak i nowoczesnym...
termy-anna-szeged_podworko
Termy Anna Fürdő w Szeged (Segedyn)
1 maja odwiedziliśmy ‘węgierskie miasto słońca’ –Szeged (czyt. Seged) , a po polsku-Segedyn.Dlaczego tak się mówi? Na to pytanie odpowiemy Wam w postach dotyczących samego miasta. To tutaj, niedaleko...

Zapisz się do naszego newslettera, aby być na bieżąco z naszymi postami.

Please enable JavaScript in your browser to complete this form.
Otrzymuj powiadomienia o nowych artykułach, które pojawiają się na blogu.
🇭🇺Rozpoczynasz właśnie swój długi, czerwcowy weekend na Węgrzech i nadal nie wiesz co warto zobaczyć, gdzie zjeść, jak poruszać się po Budapeszcie lub co zobaczyć nad Balatonem? Świetnie się składa, bo w naszym sklepiku mamy kilka przydatnych ebooków z gotowymi planami zwiedzania Budapesztu 🏛️🏛️🏛️oraz przewodnik po Balatonie 🌊🌊🌊Każdy ebook to kilkadziesiąt stron przydatnych informacji, zdjęć oraz linków do mapek.Kup i skup się na pakowaniu ☺️☺️☺️👉 https://www.naffy.io/komu-w-droge-temu-czas-na-wegry Komu w drogę, temu czas na Wegry#węgry #budapeszt #balaton #wakacje #czerwcówka #zwiedzanie #ebook #gotowyplan ... See MoreSee Less
Zobacz na facebooku
🇹🇷🇹🇷🇹🇷Stambuł- Co To Jest Za Miasto😃😃😃 Z Budapesztu dolecicie tam w niecałe 2 h za 150-200 zł od osoby (w jedną stronę). 15 milionowa metropolia tętni życiem całą dobę. Jest kolorowo, soczyście, przyjemnie ciepło i zachwycająco.Dużo kontrastów, które w jakiś magiczny sposób współgrają ze sobą. Już chcielibyśmy tam wrócić- 3 dni to jest jakieś absolutne i niewystarczające minimum. Mamy tam historyczne dzielnice, kolorowe dzielnice, biedne dzielnice, nowoczesne dzielnice z drapaczami chmur, metro do Azji i duuuuużo kotów 😻😻😻Zostawiamy Was z paroma ujęciami z podróży i naszym dzienniczkiem jeśli ktoś chciałby zainspirować się naszą wycieczką. Zwróćcie zwłaszcza uwagę na dosłowną reprezentację powiedzenia- 🤣😹Spać na Pieniądzach 🤣😹Śmiało zapisujcie i udostępniajcie post na przyszłość. 😉 Zerknijcie też do naszej relacji po parę wideo ujęć 😉 Dzień 1 - Start o 5 rano z Budapesztu, w Stanbule byliśmy po 8 rano czasu lokalnego (+1h do czasu w Budapeszcie). Lotnisko jest ogromne ! Zanim wydostaliśmy się z lotniska i dotarliśmy do historycznej dzielnicy Sultanahmet była już 11:00. Z lotniska do centrum dojedziecie komunikacją miejską - najpierw metro M11 do stacji Gayreteppe, a potem M2 do stacji Vezneciler. Tam trzeba wysiąść na ulicę i przejść 100 m do tramwaju numer 1, którym dojedziecie pod Blue Mosque (Błękitny Meczet) i Hagii Sofii, czyli do przystanku Sultanahmet. Tam weszliśmy za darmo do Błękitnego Meczetu (chusta dla kobiet jest obowiązkowa, dostaniecie ją przy wejściu). Następnie obeszliśmy Hagię Sofię z zewnątrz i udaliśmy się do pałacu Topkapi (bilet wstępu kosztuje ok. 60 EUR razem z wejściem do Haremu jako fast track- czyli omijacie kolejkę z biletami-bilety kupowaliśmy przez Get Your Guide z wyprzedzeniem). W pałacu spędziliśmy 3 h i to tak serio na szybko - kompleks pałacowy jest ogromny. Następnie przeszliśmy spacerem przez piękny park Gulhane na Bulwary nad Bosforem przy pomniku Atatürka. Po tym udaliśmy się do hotelu. Było dopiero po 17, ale byliśmy na nogach od 2 w nocy, w dodatku z ciężkimi plecakami. Dzień 2 - zaczęliśmy od zwiedzania Krytego Bazaru około godziny 10 i co Wam powiem- mi się nie podobało i dosyć szybko stamtąd uciekliśmy. Nie było tłumów, samo wnętrze i stoiska były piękne, ale nachalność sprzedających była nie do zniesienia. Nie można było przystanąć na 5 sekund przy żadnym stoisku, bo odrazu zaczynało się wciskanie czegokolwiek na siłę. Czasem wystarczyło z daleka złapać kontakt wzrokowy i odrazu zaczynało się naganianie. Raz prawie dostaliśmy talerzem z baklawą w twarz jakby na siłę ktoś chciał Ci coś wcisnąć do rąk, a w tej sytuacji do ust i sprzedać. Koszmar….Następnym, o wiele lepszym punktem wycieczki była wizyta w meczecie Sulejmana oraz jego mauzoleum. Tutaj również kobiety obowiązuje zasłonięcie włosów- chusty leżą przy wejściu. Wstęp do meczetu i mauzoleum jest darmowy. Mauzolea są dwa, w jednym leży Sulejman Wspaniały, a w drugim jego słynna żona Hurrem. Będąc przy meczecie Sulejmana koniecznie wstąpcie do jednego z rooftop barów przy meczecie- California roof lub Mimar Sinan roof. My byliśmy w tym drugim. Poza pięknym widokiem na meczet, możecie stamtąd podziwiać również Bosfor. Następnie dojechaliśmy tramwajem T5 do dzielnicy kolorowych domów, schodów i parasolek czyli na Balat- punkt obowiązkowy w Stambule. Obowiązkowym przystankiem w dzielnicy Balat powinna być kawiarnia z kotami-Naftalin- serwują tam pyszną kawę i ciasta w towarzystwie kotów wylegujących się na stolikach. No- można też dosłownie wyskoczyć tam z lodówki, ten moment widać na relacji🤣Kolejnym celem tego dnia była wieża Galata. Znowu tramwajem T5 dojechaliśmy do mostu Galata, który przeszliśmy pieszo. Ciekawostką jest, że most ma dwa poziomy i na jego dolnym poziomie znajdują się restauracje, na drugim za to spotkacie Panów łowiących ryby. Po dojściu do wieży Galata, zjedliśmy w pobliżu obiad i zebraliśmy się do hotelu, ponieważ wieczorem czekał nas jeszcze 3-godzinny rejs po Bosforze z kolacją!!! Na getyourguide możecie znaleźć ofert za ok. 150 zł 3 godzinnego rejsu z 3 daniową kolacją, muzyką i wsytępami na żywo, a także odbiorem i dowozem do hotelu. Przeżycia niezapomniane!Dzień 3 - metrem Marmaray dojechaliśmy szybko i sprawnie do Azji - czyli właśnie do azjatyckiej części Stambułu- dzielnicy Uskudar - tam zaczęliśmy od skierowania kroków do meczetu Mihrimah- czyli ukochanej córki Sulejmana Wspaniałego. Zaraz przy meczecie znajduje się przecudowna kawiarnia - Payedar Kahve- gdzie zaserwują Wam przepyszny çay z tradycyjnego imbryka, do kawy dostaniecie darmowy SZERBET (słodki, turecki specjał do picia), a do tego spróbować MUSICIE sernik SAN SEBASTIAN - czyli taki sernik baskijski oblany czekoladą- rozpływa się w ustach 🍫. Po słodkich doznaniach przespacerowaliśmy się bulwarami w stronę wieży Kiz Kulesi, znajdującej się na małej przybrzeżnej wysepce. Po drodze mogliśmy zaobserwować Panów wędkarzy karmiących mewy z ręki! Po wizycie w Azji, daliśmy drugą szansę Bazarowi, tym razem egipskiemu w okolicy Eminönu, ale tym razem przytłoczył nas tłum turystów+znowu nachalni sprzedawcy. Po drodze zrobiliśmy jeszcze zakupy w firmowym sklepie Koska, gdzie znajdziecie wszystkie typowe dla Turcji przysmaki jak chałwa, baklawa, pismanyie itd. Następnie tramwajem T5 dojechaliśmy do wzgórza Pierre Loti skąd kolejką linową wjechaliśmy na to wzgórze. Mamy mieszane uczucia do tego punktu naszego programu, bo widok był nawet ok, ale w kolejce do Teleferik spędziliśmy prawie godzinę, a na wzgórzu byliśmy jakieś 10 minut. Jeśli nie zamierzacie tam jeść w restauracji to jest to właściwie miejsce na kilka fotek i tyle. O wiele ciekawszy okazał się spacer w dół już na nogach starym muzułmańskim cmentarzem. Oczywiście po drodze spotkaliśmy dużo kotów, a także psów wypoczywających na nagrobkach. Na dole całkiem przypadkowo natknęliśmy się na piękny meczet oraz skwerek Eyup Sultan Camii. Po przerwie późno obiadowej postanowiliśmy wycisnąć ten ostatni dzień do końca i pojechaliśmy jeszcze do nowoczesnej dzielnicy Levent z drapaczami chmur, gdzie z wysokości 260 metrów w wieżowcu -Sapphire- podziwiać można 360 stopniową panoramę Stambułu. I ten punkt bardzo Wam polecamy- bilet kosztuje około 60 zł. Dojedziecie tam metrem M2. Na sam koniec wróciliśmy jeszcze do Sultanahmet, aby tym razem w wieczornej odsłonie pożegnać się z Błękitnym Meczetem i Hagią Sofią. Dzień 4 - wylot rano do Budapesztu. Tym razem na lotnisko jechaliśmy Shuttle Busem firmy Havaist. Bilet kosztuje ok. 27 zł- można go kupić u kierowcy kartą, podróż spod stacji metra Aksaray trwała 45 minut (w godzinach około świtu), więc dużo szybciej niż metrem. 🇹🇷🇹🇷🇹🇷Piszcie w komentarzach jakieś Wasze przemyślenia co do Stambułu albo polecajki dodatkowych miejsc dla innych osób 😌😌😌 ... See MoreSee Less
Zobacz na facebooku
🇧🇦U nas cisza, bo kilka ostatnich dni spędziliśmy w Bośni 🥰🥰🥰No, zahaczyliśmy też o Dubrownik🤩🤩 Był to nasz pierwszy raz w tym kraju i jesteśmy bardzo zaskoczeni pięknem natury, które możecie tam spotkać. Udało nam się zwiedzić Mostar, Wodospady Kravica, Medugorje,Sarajewo no i chorwacki Dubrownik.Trasa od Sarajewa do Mostaru wiedzie przez górskie tereny wzdłuż rzeki Neretwy o nieziemskim, neonowo zielonym kolorze ❗️🏞️🏞️🏞️Bośnia i Hercegowina wygląda na prężnie rozwijający się kraj z europejskimi aspiracjami. Przy trasie zauważyliśmy wiele pięknych, wielorodzinnych domów, a także sklepów budowlanych, które uczestniczą w nadal trwającej, wielkiej odbudowie kraju. I tylko tu i ówdzie pozostawione w elewacjach dziury po kulach przypominają o horrorze konfliktu lat 90’, który pochłonął setki tysięcy ludzkich istnień. Podziurawione zabudowy domów, pośród tych odremontowanych dawać mają świadectwo i podtrzymywać pamięć nie tak dawnych wydarzeń oraz krzyczeć-Nigdy więcej wojny…..O świadomym zabiegu może świadczyć obecność takich domów również w Sarajewie.A propos Sarajewa, kawa po bośniacku na starym, tureckim bazarze z tradycyjnego tygielka to MUST HAVE ☕️☕️☕️Do tego koniecznie baklava lub lokum, a na słoną przekąskę BUREK- ten sarajewski jest ponoć NAJLEPSZY NA CAŁYCH BAŁKANACH ❗️Na jeden dzień wpadliśmy do domu, a jutro znowu lot ✈️✈️✈️do….no właśnie gdzie dowiecie się w najbliższych dniach 🙂Narazie powiem tylko, że jest to równie orientalny klimat 💐💐💐Tymczasem zostawiamy Was z kilkoma fotkami z naszej podróży 🤗A Wy byliście w Bośni? Co Wam się tam najbardziej podobało? Co jeszcze polecilibyście aby tam zobaczyć? My na pewno chcielibyśmy tam wrócić na zbiór mandarynek i rafting po rzece 😉 🇭🇺Jeśli planujecie najbliższą Czerwcówkę nad Balatonem lub w Budapeszcie to zachęcamy do wizyty w naszym sklepiku, gdzie zakupić możecie gotowy plan zwiedzania Budapesztu lub eBook z kompletnym info o Balatonie, wszystkich jego głównych atrakcjach.Szczegóły 👉 https://www.naffy.io/komu-w-droge-temu-czas-na-wegry ... See MoreSee Less
Zobacz na facebooku
🇭🇺Mała przypominajka, że na Węgrzech rozpoczął się właśnie długi, trzydniowy weekend w związku z obchodem ,,Zielonychświątków’’.W poniedziałek duże sklepy będą zamknięte, komunikacja działać będzie według niedzielnego rozkładu, a parkowanie w strefach będzie darmowe. ... See MoreSee Less
Zobacz na facebooku